Gdy Ciało Staje się Bramą Świadomości

Himalayan Kriya Yoga

Himalayan Kriya Yoga to system pracy z ciałem, energią i świadomością, który wywodzi się z himalajskiej linii mistrzów. Jest odpowiedzią na potrzeby naszych czasów – coraz więcej osób nie tylko poszukuje ukojenia dla układu nerwowego, ale i prawdziwej, ucieleśnionej transformacji.

W odróżnieniu od wielu form jogi, Himalayan Kriya nie koncentruje się na perfekcyjnym ustawieniu ciała w pozycji. Nie chodzi tu o doskonałość formy, ale o autentyczność doświadczenia. Każdy ruch, każdy dźwięk, każdy oddech ma na celu odblokowanie zastałej energii, oczyszczenie kanałów energetycznych (nadis) i przywrócenie naturalnego przepływu.

To praktyka aktywna, organiczna, czasem zaskakująca. Często uruchamiają się głęboko ukryte emocje, pojawiają się spontaniczne wglądy, a ciało zaczyna mówić językiem, którego wcześniej nie znałaś. Praca z określonymi mudrami (gestami dłoni), bandhami (zatrzymaniami energii), oddechem i intonacjami dźwięków inicjuje proces uzdrawiania na poziomie komórkowym i energetycznym.

W miarę regularnej praktyki pojawia się:

redukcja napięcia i stresu,

przywrócenie witalności,

poprawa koncentracji i intuicji,

głębokie oczyszczenie emocjonalne,

spontaniczne uwalnianie się z dawnych wzorców i przekonań,

stan wewnętrznego spokoju i klarowności – również poza matą.

Nie musisz mieć doświadczenia ani rozciągniętego ciała. Potrzebujesz tylko gotowości – by być ze sobą prawdziwie.

Ta praktyka nie prowadzi Cię do idei siebie, ale do prawdy o Tobie – tej, która żyje pod warstwami lęku, napięcia i historii.

Metoda, która poprzez ciało prowadzi Cię do miejsc w Tobie, o których dawno zapomniałaś – albo nigdy ich świadomie nie znałaś.

Himalayan Kriya Yoga to technologia świadomości. To duchowość zakorzeniona w ciele. To ścieżka, która mówi: „Nie musisz nigdzie iść. Wystarczy, że wrócisz do siebie”.

Himalayan Kriya Yoga – przebudzenie, które zaczyna się w ciele

Himalayan Kriya Yoga to nie tylko technika.

To ścieżka. Droga powrotu do siebie.

To starożytna praktyka transformacji, pochodząca z himalajskich linii przekazu, dziś przystosowana do rytmu współczesnego człowieka.

W świecie, w którym nasze układy nerwowe są przeciążone, umysły przebodźcowane, a dusze – spragnione prawdy, Himalayan Kriya Yoga jest jak oddech ulgi. Jak przypomnienie, że przebudzenie nie jest zarezerwowane dla wybranych – tylko dla gotowych.

Jak działa ta praktyka?

Poprzez subtelne, lecz dynamiczne sekwencje oddechu, ruchu, pracy z dźwiękiem i punktami energetycznymi, aktywujemy w ciele naturalną inteligencję przebudzenia.

To tak, jakbyś usuwała kurz z wewnętrznego zwierciadła – i zaczynała naprawdę widzieć.

W ciele.

W emocjach.

W myślach.

W polu.

Dlaczego nazywamy to metodą rozwoju osobistego?

Bo Kriya porusza to, co utkwiło. Oczyszcza traumy zapisane w komórkach. Wydobywa na powierzchnię schematy, które sabotują Twoją moc.

Daje Ci narzędzia do alchemii – wewnętrznej przemiany, która nie kończy się na macie.

To praca z ciałem. Ale też z odwagą. Z wyborem, by już nie uciekać od siebie.

Co może się wydarzyć, gdy zaczniesz?

Więcej energii życiowej i lekkości w ciele

Głębsze połączenie ze sobą i z tym, co większe

Oczyszczenie emocji, które blokowały Twoje działania

 Przebudzenie świadomości i nowy poziom wewnętrznej klarowności

Odzyskanie głosu intuicji i zaufania do własnej ścieżki

Ta praktyka nie jest „ładna” – jest prawdziwa.
Nie obiecuje Ci duchowej perfekcji – ale autentyczną wolność.
I choć wymaga odwagi, nagradza Cię czymś znacznie większym niż elastyczne ciało.

Dostajesz siebie. W pełni.

Zgłębiam Himalayan Kriya Yogę u źródeł – jako ścieżkę przebudzenia, ale też jako praktyczne narzędzie transformacji podświadomości i pola energetycznego człowieka. W mojej pracy łączę ją z metodami uzdrawiania energią i świadomego przeprogramowywania zapisów podświadomych – tworząc unikatowy proces, który działa jednocześnie na poziomie ciała, duszy i neurobiologii.

To właśnie ta synergia sprawia, że moje kursy są tak głęboko przemieniające.

Tam, gdzie mnisi potrzebują lat praktyki w odosobnieniu, tu zmiana wydarza się szybko i celnie – bo pracujemy z ciałem, energią i świadomością jednocześnie.

Bez mistycyzmu, ale z ogromnym szacunkiem dla mistycznego potencjału, który żyje w każdym z nas.

To nie droga na skróty – to droga do środka. Do prawdy, która czeka, aż ją rozpoznasz.

Doświadcz tej praktyki ze mną.

Jeśli czujesz, że Twoje ciało woła o oddech, że umysł pragnie ukojenia, a dusza – prawdy, zapraszam Cię do wspólnej praktyki Himalayan Kriya Yogi.

Możesz doświadczyć tej metody jako części procesu przebudzania, uzdrawiania i powrotu do siebie, w ramach moich autorskich warsztatów, kursów lub indywidualnej ścieżki transformacji.

Przeczytaj opinie…

...o Himalayan Kriya Yoga
HKY to jakieś szaleństwo! Ta yoga to coś więcej, to yoga, która dotyka najgłębiej skrywane emocje…

Jestem w szoku ile z nich zaczęło się uwalniać w trakcie, nie spodziewałam się, że mogą lecieć mi łzy podczas praktyki! Coś się zmienia, a z każdą praktyką czuję się lżej. Nigdy nie doświadczyłam czegoś takiego!
Natalia
Himalayan Krija Yoga jest niesamowitym narzędziem do pracy nie tylko z ciałem fizycznym , ale też z naszą energią a nawet z naszą podświadomością. Pozwala oczyścić się z tego, co już energetycznie niepotrzebne, zalegające, obciążające i wprowadza nową jakość w przepływie energii, co ma realny wpływ na stan naszego zdrowia.

Dzięki HKY już po 2 miesiącach praktyki pozbyłam się uczucia „guli w gardle”, przeszkody w przełykaniu, którą miałam od lat.

Nawet jeśli jestem zmęczona i zwyczajnie nie chce mi się stanąć to macie to mobilizuję się do praktyki , bo wiem jak bardzo na lepsze zmieni się moje samopoczucie na wszystkich płaszczyznach po 1,5 godziny HKY z Magdaleną. Polecam z serca.

Beata P.

Himalayan Kriya Yoga

zajęcia online

259 /miesięcznie
  • Dostęp do 24 nagranych praktyk

To nie muszą być wielkie deklaracje.
Czasem wystarczy jedno spotkanie – by coś w Tobie się poruszyło i już nie chciało wracać do starego.

Twój proces już się zaczął.

Teraz tylko zdecyduj, czy chcesz pójść dalej.

FAQ

Najczęściej zadawane pytania

Himalayan Kriya Yoga

Himalayan Kriya Yoga wywodzi się z przekazu starożytnych himalajskich linii mistrzów – to praktyka, która była przekazywana ustnie, jako ścieżka inicjacyjna dla tych, którzy byli gotowi wejść w głębsze warstwy siebie. Choć nie jest jeszcze szeroko przebadana akademicko, wiele elementów tej praktyki ma odzwierciedlenie w współczesnej wiedzy o układzie nerwowym, neuroplastyczności czy pamięci komórkowej.

Kiedy poruszamy ciało w sposób spontaniczny i organiczny, kiedy łączymy ruch z dźwiękiem i oddechem – aktywujemy naturalne mechanizmy regulacji autonomicznego układu nerwowego, pobudzamy obszary mózgu odpowiedzialne za uzdrawianie, a nawet wpływamy na strukturę przekonań zapisanych w podświadomości. To, co w tradycji opisywano jako „oczyszczanie kanałów energetycznych”, współcześnie moglibyśmy porównać do rozpraszania somatycznie zapisanych traum i przywracania ciału dostępu do pełnej obecności.

To nie jest metoda stworzona przez naukowców – ale coraz częściej nauka zaczyna doganiać to, co mędrcy Wschodu wiedzieli od wieków.

Sesja Himalayan Kriya Yogi nie przypomina klasycznej praktyki jogi z matą i sekwencją pozycji. To doświadczenie – dynamiczne, głęboko intuicyjne, czasem zaskakujące. Praktyka może zawierać:

  • oddechy kriya (szybkie, rytmiczne lub głębokie, prowadzące do odblokowania energii),
  • mudry – gesty dłoni aktywujące określone kanały i jakości energetyczne,
  • bandhy – subtelne zatrzymania energii w ciele, które budują wewnętrzne ciśnienie transformacji,
  • ruch spontaniczny i pulsacyjny – który nie jest „z góry zaplanowany”, lecz wynika z dialogu z ciałem,
  • intonacje dźwięków i pracy z głosem – rezonujące z ciałem i polem, inicjujące oczyszczanie emocjonalne i duchowe.

 

Podczas praktyki mogą pojawiać się głębokie emocje, wizje, drżenia ciała, śmiech, płacz – to naturalne efekty procesu uwalniania i powrotu do siebie. Nie chodzi o „ćwiczenie” – chodzi o uruchomienie pamięci ciała i zaproszenie jego mądrości do rozmowy.

W mojej pracy ta praktyka stanowi część większego procesu – ściśle powiązanego z pracą z przekonaniami, energią i transformacją zapisów podświadomych. To narzędzie przebudzenia – osadzonego w ciele, nie w teorii.

Tak – o ile odbywa się w świadomie prowadzonej przestrzeni, z uważnością na tempo ciała i gotowość uczestnika. Himalayan Kriya Yoga to praktyka, która reguluje układ nerwowy, a nie go przeciąża. Wspiera psychikę, ponieważ pomaga zintegrować to, co dotąd było zamrożone, niewyrażone lub wyparte.

Z perspektywy neurobiologii:
🌀 ruchy spontaniczne i pulsacyjne aktywują nerw błędny, odpowiedzialny za poczucie bezpieczeństwa i regenerację,
🌀 praktyka wycisza reakcje stresowe i uruchamia tryb naprawczy (parasympatyczny),
🌀 dźwięk i oddech oddziałują na układ limbiczny, wspomagając integrację emocji i wyciszenie ciała migdałowatego.

Z poziomu emocji i psychiki:
Ciało nie uwalnia niczego, na co nie jesteś gotowa/gotowy. Proces oczyszczania dzieje się organicznie i w rytmie ciała, nie wymusza niczego, lecz zaprasza – do spotkania z tym, co żywe. Może pojawić się wzruszenie, drżenie, ulga, płacz – ale wszystko odbywa się w atmosferze bezpieczeństwa, akceptacji i prowadzenia.

To dlatego wielu uczestników mówi po sesji:
„Pierwszy raz naprawdę poczułam siebie. I to było bezpieczne.”

Tak – i nie tylko „poradzić sobie”, ale naprawdę je poczuć, zrozumieć i uwolnić. Himalayan Kriya Yoga nie polega na wypieraniu trudnych emocji ani na ich duchowym „obejściu”. To praktyka, która pozwala spotkać się z nimi w ciele – bez nadpisywania, bez tłumaczenia, bez ucieczki.

Dzięki pracy z oddechem, ruchem, dźwiękiem i energią:
Lęk przestaje być mgłą – staje się ruchem, którym można poruszyć i rozpuścić.
Żal przestaje być ciężarem – staje się łzą, która płynie z ulgą.
Gniew przestaje być wrogiem – staje się informacją, że gdzieś przekroczono Twoją granicę.

Emocje, które długo były zablokowane, mogą się wreszcie wyrazić w bezpiecznej przestrzeni – nie poprzez analizę, lecz poprzez ciało.

Bo nie wszystko, co prawdziwe, da się najpierw zrozumieć.
Niektóre rzeczy najpierw się czuje – w ciele, w sercu, w polu.

Jeśli coś w Tobie reaguje na tę praktykę, choć jeszcze jej nie znasz – to być może dlatego, że Twoje ciało, Twoja dusza albo Twoje pole już wiedzą, że to może być dla Ciebie ważne.
Wołanie, które słyszysz, może być echem czegoś, co już kiedyś znałaś. Albo przeczuciem tego, co dopiero się wydarzy.

To bardzo częsty moment u osób, które trafiają do tej pracy. Nie szukały tej konkretnej formy. Nie znały słów „Kriya” czy „mudra”.
A jednak – coś zarezonowało. Coś poruszyło się pod powierzchnią.

🌿 Bo ta praktyka nie potrzebuje intelektualnego uzasadnienia, żeby działać.
Działa, bo jest prawdziwa.
Bo przypomina Ci o czymś, co w Tobie czekało.
Nie wymaga gotowości perfekcyjnej – wystarczy ta autentyczna